Hej !!
Przepraszamy,
że nie było notek już tak długo ale mamy bardzo wiele powodów przeciw pisaniu.
We wtorek byłyśmy na wycieczce w Muzeum, a od czwartku do niedzieli (22-25.05) byłyśmy
na wyjeździe międzynarodowym. Powiem wam tyle, że było naprawdę wspaniale, a
uczucia i to co tam przeżyłyśmy nie da ująć się w słowa, jedynie we łzy
szczęścia bo było wyjątkowo. Nigdy nie miałyśmy okazji uczestniczyć w czymś
takim i najchętniej chciałybyśmy zostać z tymi ludzi już do końca życia, a tu
okazuje się, że kilku z nich wyjeżdża już na stałe z Lublina do swoich
rodzinnych stron tzn. Turcji, Chin, Pakistanu itp. Było strasznie smutno na
zakończeniu, a przytulenia były wyjątkowo szczere i wspaniałe.
Ksiądz Otto
Katto
Révérien Rurangwa
Myślę, że więcej opiszemy wam w kolejnych postach co tam się działo, jak było i co miałyśmy okazję zobaczyć.
Pozdrawiam Kasia
xoxo J
Na dziś nasza ulubiona piosenka ze spotkania międzynarodowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz